Najważniejsze są badania



autor: M. Michalus


cofnij


Jak to kiedyś mądrze napisał Saint-Exupéry - człowiek jest na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoi.

My, ludzie oswoiliśmy psy, a teraz świadomie, dla własnej przyjemności je rozmnażamy, tworzymy nowe rasy. Niestety nasze działania nie zawsze idą w zgodzie z matką naturą.
Przez lata działań hodowców, chowu wsobnego i nie zawsze przemyślanych kryć psy zaczynają być w coraz większym stopniu obciążone chorobami genetycznymi. Choroby te są groźne, ponieważ są dziedziczone przez potomstwo.

U goldenów dziedzicznie uwarunkowane są miedzy innymi takie schorzenia jak:


Każda z tych chorób w poważny sposób upośledza nasze psiaki i nie pozwala im się cieszyć pełnią goldeniego życia.
Dysplazja może bardzo ograniczyć ruch naszego goldka a nawet sprawić taki ból, że psa trzeba będzie uśpić żeby ulżyć jego cierpieniom. Choroby serca mogą zrobić z psa kanapowca, albo doprowadzić do nagłej śmierci podczas spaceru. Choroby oczu prowadzą do całkowitej ślepoty. Niedoczynność tarczycy to podawanie przez całe życie psa hormonu tarczycy. Alergie to ciągłe leczenie, uważanie na wszystko co je pies -ogólnie-ciągły stan gotowości.



DLATEGO WŁAŚNIE TAK WAŻNE SĄ BADANIA !


Ważne też, a może nawet najważniejsze jest badanie psów i suk hodowlanych zanim zostaną one dopuszczone do hodowli. Każdy chory pies dopuszczony do hodowli powiększa pule psów obciążonych genetycznie danym schorzeniem. Nawet jeżeli jego potomstwo nie będzie wykazywać objawów choroby to będzie ono nosicielem „ zabójczych" genów ( celowo używam słowa „zabójczy" gdyż niejednokrotnie schorzenia te prowadzą do śmierci zwierzęcia).

W Anglii, USA czy innych krajach już od dawna bada się goldeny ( ale także i inne rasy) w kierunku chorób uwarunkowanych genetycznie. Badania te pozwalają na wykluczenie z hodowli chorych osobników i ograniczenie puli „zabójczych" genów w populacji.

W Polsce Związek Kynologiczny nie nakazuje hodowcom takich badań dlatego coraz częściej słyszy się o goldenach z dysplazją, z chorym sercem, niedoczynnością tarczycy itd. A przecież każdy może wykonać badania niezależnie czy są one wymagane czy nie, psu badanie nie zaszkodzi a my będziemy mieć pewność ze nasz goldek jest zdrowy.
Odpowiedzialny hodowca zawsze przebada swoje psy zanim dopuści jej do rozrodu, ograniczy w ten sposób możliwość wystapienia chorób dziedzicznych. W angielskim The Golden Retriever Club istnieje specjalny Kodeks Etyczny mówiący między innymi o tym, że hodowca zobowiązany jest od utrzymania jak najwyższego poziomu zdrowia w hodowli, sprzedawać tylko takie szczenięta i dorosłe psy, które według jego wiedzy są zdrowe i mają zdrową psychikę, hodowcy zobowiązują się także do gromadzenia i przekazywania przyszłym nabywcom wszelkich informacji o zdrowiu.
Wedle tego regulaminu hodowca powinien mieć świadomość, że zatajenie informacji o chorobach dziedzicznych może uczynić go odpowiedzialnym w razie pojawienia się problemów.

Czy nasi hodowcy nie mogli by działać wedle podobnego Kodeksu?
Przecież koszty badań nie są wysokie w porównaniu z późniejszymi kosztami leczenia operacyjnego, rehabilitacji, nie mówiąc już o cierpieniu psa i jego właściciela.
Naprawdę, lepiej badać suki i psy hodowlane i zapobiegać w ten sposób chorobom genetycznym wśród ich potomstwa.
Musimy pamiętać o tym, że chory pies nigdy nie powinien być dopuszczony do hodowli!


DLATEGO SAMI BADAJMY NASZE GOLDENY,
WYMAGAJMY OD HODOWCÓW TAKICH BADAŃ,
ABY KOLEJNE ICH POKOLENIA MOGŁY SIĘ CIESZYĆ W PEŁNI DŁUGIM
I ZDROWYM ŻYCIEM !

Agata i Leosia
Klub Miłośników Goldena


Serdecznie zapraszamy właścicieli przebadanych goldenów (tych zdrowych i chorych) do wypełnienia ankiety na temat wyników badań.
Przyczyni się ona do powstania bazy danych, w której każdy będzie mógł sprawdzić jakim zdrowiem cieszą się rodzice jego goldka jak to wyglądało u dziadków czy pradziadków.
Ankieta jest dostępna w dziale
Zdrowie


cofnij

Wszelkie wiadomości o zdrowiu polskich goldenów mile widziane.